Starszy pan i jego pies znaleźli się w opałach. Owczarek w czasie spaceru wszedł do niewielkiej rzeki, żeby się ochłodzić i napić wody. Niestety psiak nie miał siły wydostać się na brzeg o własnych siłach, a jego 82-letni właściciel nie był w stanie mu pomóc. Jak zakończyła się ta historia, przeczytasz w artykule.
i
Autor: policja Elbląg/ Materiały prasoweStarszy mężczyzna bezskutecznie próbował wydostać swojego czworonoga z rzeczki Babica
Zdarzenie miało miejsce przy ul. Szarych Szeregów w Elblągu. Starszemu panu z pomocą przyszedł inny spacerowicz. Mężczyzna wykonał jeden telefon.
Raport z anteny 02.07, godz.10
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
Zaalarmował nas przechodzień, który widział jak starszy mężczyzna bezskutecznie próbował wydostać swojego czworonoga z koryta rzeczki Babica. Na miejsce przyjechali najpierw policjanci, a chwilę później strażacy- mówi Jakub Sawicki-rzecznik elbląskiej policji.
Jakub Sawicki z elblaskiej policji: owczarka na brzeg wyciągnęło trzech mundurowych
Cała sytuacja skończyła się pomyślnie. Pies nieco przestraszony trafił do swojego opiekuna. Policjanci przy okazji przypominają, że każdy może się zwrócić do nich o pomoc.