Sceny rodem z filmu akcji rozegrały się w miniony czwartek (25 lutego) wieczorem w Ełku. 32-letni mężczyzna okradł sklep budowlany z elektronarzędzi o wartości ok. 5 tysięcy złotych. Złodzieja próbowała zatrzymać ochrona, jednak sprawca kradzieży wsiadł w samochód, potrącił ochroniarza i odjechał.
Ucieczka nie trwała jednak długo, bo zakończyła się kolizją na ulicy Wrzosowej w Ełku. Kierujący uderzył w latarnie, ogrodzenie i dwa inne samochody. Wyszedł jednak z tego cało. Po przebadaniu przez policjantów okazało się, że w organizmie miał niemal dwa promile alkoholu, a przy sobie mefedron. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Ełccy policjanci wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia.