Tegoroczna Wielkanoc z pewnością będzie uzależniona od sytuacji epidemiologicznej w kraju, zwłaszcza w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie liczba osób zakażonych w ostatnich tygodniach znacząco wzrosła. Rząd nie wyklucza, że święta odbędą się znów w pełnym reżimie sanitarnym.
Zdaniem dr. Michała Sutkowskiego, prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, którego cytuje "Rzeczpospolita", można spodziewać się wzrostu dziennej liczby zakażeń nawet o 30–40 proc. – Fala kulminacyjna będzie w Polsce prawdopodobnie w okolicach świąt, czyli na początku kwietnia – prognozuje.
Gazeta zwraca uwagę, że kościół jednak podchodzi do tego spokojnie. – Nie podjęliśmy jeszcze w tej sprawie żadnej decyzji. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Coś będzie wiadomo w połowie marca – mówi dziennikowi ks. kanonik dr Marcin Sawicki, rzecznik prasowy archidiecezji warmińskiej.
Pod znakiem zapytania stoją również tegoroczne pierwsze komunie święte. Decyzje dotyczące terminu uroczystości zapadną najprawdopodobniej w połowie marca. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Pierwsze komunie zostaną ODWOŁANE? Najbliższy termin na pewno nie w maju