Wichury szaleją na Warmii i Mazurach. Kilkanaście interwencji strażaków
Strażacy usuwali skutki gwałtownej pogody w całym województwie warmińsko-mazurskim. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, kilkanaście razy wyjeżdżali do usuwania połamanych drzew i konarów tarasujących przejazdy oraz pięć razy pompowali wodę z zalanych piwnic i garaży. Dyżurny straży pożarnej zapewnił, że w żadnym z tych zdarzeń nikt nie ucierpiał, nie odnotowano także poważniejszych strat materialnych.
Niebezpieczna pogoda może utrzymywać się nad Warmią i Mazurami przez cały piątek, ale też w nocy z piątku na sobotę. Oprócz silnego wiatru możliwe są też intensywne opady śniegu.
– Wciąż miejscami obserwowany jest silny wiatr. Średnia prędkość wiatru wynosi miejscami 35-45 km/h, porywy wiatru sięgają 70 km/h. W ciągu najbliższych 3 godzin prędkość wiatru, zwłaszcza na zachodzie kraju, będzie jeszcze wzrastać. Porywy wiatru przed południem mogą osiągać na zachodzie do około 85 km/h, w pasie od Warmii po Górny Śląsk i Opolszczyznę do około 75 km/h – czytamy w najnowszym komunikacie IMGW.