Styczeń przyniósł nam iście zimową pogodę. W całej Polsce spadły ogromne ilości śniegu, utrzymują się też siarczyste mrozy. Minionej nocy (z niedzieli na poniedziałek) największy mróz odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim. Najniższa minimalna temperatura powietrza była w Gołdapi – wyniosła 21,9 stopni Celsjusza, natomiast najniższą minimalną temperaturę przy gruncie wskazywały termometry w Mikołajkach – 24 stopnie Celsjusza. W poniedziałek nad ranem (o godzinie 8.10) na stacji meteorologicznej w Gołdapi minimalna temperatura powietrza wynosiła 22,5 stopni Celsjusza.
Niestety to koniec rekordowych mrozów. Jak informuje IMGW, w najbliższych dniach w Polsce dominować będzie zimowa aura z dużą ilością słońca i mrozem. W nocy z poniedziałku na wtorek i z wtorku na środę na wschodzie temperatura spadnie miejscami do minus 23 stopni. Słabe opady śniegu są prognozowane w poniedziałek na południu, od wtorku na wschodzie, a na weekend już w całym kraju. Pod koniec tygodnia wzrośnie prędkość i porywistość wiatru.
W województwie warmińsko-mazurskim ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym mrozem obowiązuje do wtorkowego poranka.
Polecany artykuł:
Gdzie pojechać na ferie zimowe w warmińsko-mazurskim? Te miejsca warto odwiedzić!