Do zdarzenia doszło w piątek (4 września) kilka minut po północy w pobliżu skrzyżowania ulicy Krasickiego z ul. Barcza.
- Wstępnie, zgłoszenie dotyczyło auta, które uderzyło w słup oświetleniowy, lecz podczas wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia na wierzch wyszły zupełnie inne okoliczności niż początkowo się spodziewano. Okazało się, że powodem tej sytuacji było nieodpowiednie zachowanie siedzącego za kierownicą osobowego bmw 18-latka. - informuje podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP Olsztyn.
Młody mężczyzna najwyraźniej przecenił swoje umiejętności driftu. W chwili, gdy powinien bezpiecznie wyprowadzić auto z poślizgu, sytuacja wymknęła się spod kontroli. Młody mężczyzna nie opanował kierowanego przez siebie osobowego bmw, wpadł w poślizg i ostatecznie zatrzymał się na słupie oświetleniowym. O tym, na jak długo straci swoje prawo jazdy, zdecyduje sąd.
- Interweniujący policjanci nie mieli najmniejszych wątpliwości co do tego, że 18-latek podróżujący z dwójką znajomych w rażący sposób naruszył zasady bezpieczeństwa na drodze. - komentuje oficer prasowy. Na szczęście żadna z osób podróżujących osobowym bmw nie odniosła poważniejszych obrażeń, choć skutki zachowania 18-latka mogłyby doprowadzić do tragedii.
Polecany artykuł: