Ta roślina jest nielegalna w Polsce. Znajduje się na liście inwazyjnych gatunków obcych

Rdestowiec japoński nielegalny w Polsce. Znajduje się na liście inwazyjnych gatunków obcych

Wiele osób zapewne nie zdaje sobie sprawy z tego, że w Polsce nie wszystkie rośliny można hodować. Zakaz dotyczy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla naszego kraju. Jednym z takich jest rdestowiec japoński. Krzew ten pochodzi z południowej Azji. Pierwotny jego zasięg obejmował Japonię, Koreę i Tajwan, jak również północne Chiny. W Europie pojawił się w 1825 roku i samorzutnie rozprzestrzenił się w środowisku. Obecnie występuje dość pospolicie w całej Polsce. I choć jego wygląd wiele osób może zachwycać, to warto wiedzieć, że jest niezwykle uciążliwy. Rdestowiec ma silne kłącza, które mogą rosnąć nawet 3 metrów w głąb ziemi. Uważany jest za gatunek niepożądany w środowisku naturalnym, gdyż wypiera rodzime gatunki. Zdarza się, że uszkadza też nawierzchnię dróg oraz chodników. Mało tego, rośliny te rosną w zawrotnym tempie. Raz usunięte, zazwyczaj, przez kłącza okryte w ziemi, szybko pojawiają się znowu.

O szkodliwości rdestowca przypomniał w ostatnim czasie Urząd Miasta Mrągowa, jednocześnie apelując do mieszkańców zgłaszanie miejsc, w których występuje. – W Mrągowie do tej pory zgłoszone zostały dwa stanowiska występowania rdestowca: jedno przy trasie Mazurskiej Pętli Rowerowej (przy tzw. grobli), drugie przy budynku Sadu Rejonowego przy ul. Królewieckiej. Wszystkich mieszkańców, którzy zaobserwują występowania na terenach miejskich krzewów rdestowca japońskiego zwracamy się z prośbą o przekazywanie informacji do referatu ŚGO Urzędu Miejskiego (nr telefonu: 89 741-90-05). Po zinwentaryzowaniu stanowisk planowane jest usunięcie roślin bytujących na gruntach miejskich – informuje Beata Woźniak z mrągowskiego urzędu.

Oprócz rdestowca japońskiego w Polsce można natknąć się także na rdestowca sachalińskiego oraz formę pośrednią obu – rdestowca pośredniego, zwanego również czeskim. Wszystkie są wpisane na listę inwazyjnych gatunków.

Co grozi za uprawę roślin inwazyjnych?

Za sprowadzanie, sprzedaż, uprawianie czy wszelkie inne działania przyczyniające się do rozprzestrzeniania się rdestowca lub innych roślin inwazyjnych w Polsce grożą wysokie kary. W zależności od rodzaju przestępstwa do pięciu lat więzienia albo nawet milion złotych grzywny.