Policyjny pościg ulicami Pasłęka. Motocyklista popełnił całą masę wykroczeń
Do zdarzenia doszło w czwartek (25 maja) około godziny 15.00. Cała sytuacja miała swój początek przy ulicy Steffena w Pasłęku. To właśnie tam policyjny patrol zauważył żółty motocykl, którym kierowca poruszał się zbyt dynamicznie. Gdy funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli, ten przyspieszył i zaczął uciekać. Przy okazji popełnił całą masę wykroczeń.
– Mężczyzna, aby uniknąć kontroli, przyspieszył, zaczął wyprzedzać inne auta, omijał przejścia dla pieszych, przejeżdżając ich lewą stroną. Wielokrotnie wymuszał pierwszeństwo na innych kierujących. Później w rozmowie z policjantami przyznał się, że przez chwilę w terenie zabudowanym jechał prawie 200 km/h – informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Docelowo 27-latek zgubił patrol, ale nie na długo. Chwilę później policjanci byli już pod domem mężczyzny. Zatrzymany przyznał się do tego, że uciekał motocyklem, który zaraz po tym schował w swoim garażu. Był trzeźwy.
– Powód niezatrzymania się do kontroli był prozaiczny. 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania i chciał w ten sposób uniknąć kary – dodaje oficer prasowy.
Rekordowa ilość punktów karnych. Kwota mandatu też robi wrażenie
Za niezatrzymanie się do kontroli odpowie przed sądem. Możemy mu grozić kara do 5 lat więzienia. Z kolei za popełnione wykroczenia otrzymał mandaty w ilości 20 sztuk na łączną kwotę 35 650 zł. Gdyby miał prawo jazdy, na jego konto wpłynęłoby 197 punktów karnych.
Miasta w warmińsko-mazurskim z największą liczbą przestępstw. Które w pierwszej piętnastce? [RANKING]