Interwencja została przeprowadzona przez inspektorów z olsztyńskiego oddziału OTOZ Animals we współpracy z policją w sobotę (3 lutego) na terenie posesji jednego z sołtysów urzędujących w gminie Świątki. Na miejscu zastali zaniedbanego psa przetrzymywanego w dramatycznych warunkach.
– Pies sołtysa w dramatycznych warunkach w jeszcze gorszym stanie. Jeden wielki filc, otarcia, wyłysienia i rany na całym ciele....w brudnych garach nic a buda ? No cóż, dziwne, że jeszcze stała. Co ciekawe, w domu sołtys miał trzymać małego psa znanej rasy. Ten jednak był w doskonałej kondycji, jadł dobrą karmę – poinformował OTOZ Animals w mediach społecznościowych.
– Cóż to było za widowisko dla sąsiadów tej wsi… nasza interwencja skończyła się na tym adresie w tej wiosce, bo jak wymagać od mieszkańców odpowiednich warunków dla zwierząt skoro sam sołtys ich nie spełniał w najmniejszym stopniu. Żeby tego było mało to "wisienką na torcie" była postawa urzędu. W niecałą godzinę, po odebraniu psa, została wysłana delegacja celem "oceny psa". Zaznaczamy, że ten urząd nigdy nie jest przychylny zwierzętom, pod żadnym adresem nie widzą problemu, a dodzwonić się w sprawie bezdomnego psa po godzinach urzędowania graniczy z cudem. A dziś? Dziś sobota i nas zaskoczyli swoją aktywnością. No ale nie codziennie odbiera się psa sołtysa, którego wybrało społeczeństwo – dodała organizacja.
Zwierzę obecnie przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach. Właściciele liczą jednak na to, że wkrótce znajdzie nowy dom.