Olsztyn: Wbiegła wprost pod nadjeżdżający pojazd. To cud, że nic jej się nie stało [WIDEO]

2020-10-13 12:09

Kobieta, która przebiegała przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, może mówić o wielkim szczęściu. Została dosłownie zmieciona z jezdni przez nadjeżdżające auto, a mimo to nic jej się nie stało. Wideo z wypadku zobacz na ESKA Olsztyn.

Olsztyn: Wbiegła wprost pod nadjeżdżający pojazd

Olsztyn. Wypadek na ul. Limanowskiego. Kobieta wbiegła wprost pod nadjeżdżający pojazd

Wypadek miał miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia (9 października) przed godziną 18.00 na ulicy Limanowskiego w Olsztynie. Doszło tam do potrącenia 46-letniej kobiety, która przebiegała przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.

- W chwili zdarzenia na ul. Limanowskiego było duże natężenie ruchu. Nie przeszkodziło to 46-latce w podjęciu tak ryzykownej decyzji, aby przedostać się na drugą stronę jezdni. Dziwi fakt, że nie skorzystała z oznakowanego przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną, znajdującego się w pobliżu. - komentuje podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP Olsztyn.

Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 17
Czy w tej sytuacji należy zrezygnować z rozpoczęcia wyprzedzania?
Czy w tej sytuacji należy zrezygnować z rozpoczęcia wyprzedzania?

Kobiecie nie udało się przejść na drugą stronę jezdni, ponieważ na ostatnim z czterech pasów ruchu wbiegła wprost przed prawidłowo jadące w kierunku centrum miasta osobowe audi.

- Siła uderzenia była tak duża, że 46-latkę odrzuciło na kilka metrów do przodu. Bezpośrednio po zdarzeniu z pomocą kobiecie przyszli przypadkowi przechodnie, kierująca autobusem miejskim oraz kierowca osobowego audi. Na miejscu zdarzenia już po chwili pojawiły się służby ratunkowe w postaci policji, straży pożarnej oraz karetki pogotowia. - relacjonuje podkom. Prokopczyk.

Okazało się, że 46-latka była kompletnie pijana, co potwierdziło badanie policyjnym alkomatem. W organizmie miała 2 promile alkoholu. Kobieta została przetransportowana do szpitala, gdzie po obserwacji medycznej okazało się, że mimo groźnie wyglądającego zdarzenia nic poważnego się jej nie stało. Policjanci, za spowodowanie kolizji drogowej na 46-letnią kobietę nałożyli mandat karny w kwocie 500 zł.

POSŁUCHAJ: Policja upomina i karze za brak maseczek - mówi Ewelina Fiszbain z policji w Dąbrowie Tarnowskiej