Kolejny protest przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. „Stańmy do apelu w obronie Matki Bożej”

Komitet Obrony Gietrzwałdu zapowiada kolejny protest

Aktywiści z Komitetu Obrony Gietrzwałdu zapowiadają protest „w obronie Tronu Matki Bożej w Gietrzwałdzie”. Zaplanowano go na 3 czerwca. Chętni o godz. 11:00 spotkają się w pobliżu gietrzwałdzkiego amfiteatru. Na godz. 12:00 zapowiedziano mszę świętą. Następnie uczestnicy protestu wezmą udział w marszu pod krzyż, skąd udadzą się pod budynek urzędu gminy.

- Został już tylko tydzień do kolejnego protestu, w którym wyrazimy nasz sprzeciw na próbę zbezczeszczenia przez 40 ha śmietnisko Lidla naszego dziedzictwa narodowego, jakim jest Gietrzwałd i znajdujące się tu Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski, a także w obronie najstarszego w Europie szlaku pielgrzymkowego Św. Jakuba, którym z całej Polski podążają pielgrzymki do tego świętego miejsca. Nie ma i nie będzie naszej zgody na decyzje zatwardziałych, pozbawionych uczuć i rozsądku urzędników lekceważących wolę Narodu Polskiego! - poinformowali w sobotę, 27 maja, przedstawiciele Komitetu Obrony Gietrzwałdu.

Protestujący nie chcą, żeby do Gietrzwałdu trafiały tony śmieci

Podobna manifestacja przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla odbyła się 5 maja. Wtedy w protestach udział wzięli wierni z całej Polski. Specjalne autokary podstawiono m.in. w Olsztynie, Ełku czy Warszawie. Tego dnia złożono w urzędzie gminy petycję w tej sprawie, pod którą podpisało się ponad 3,5 tys. osób. Protestujący obawiają się, że do ich miejscowości będą trafiały niebezpieczne odpady. Wyliczyli, że rocznie może to być 154 tys. ton, w tym 3250 ton śmieci, takich jak azbest, freony, zużyte filtry, odpady zawierające rtęć, tzw. HCFC, HFC i inne.

Władze Gietrzwałdu i przedstawiciele Lidla odpierają zarzuty

Natomiast władze gminy odpierają zarzuty. Według nich, do gminnej kasy, tylko za samo przygotowanie działki pod budowę, wpłyną 3 mln zł. Dodatkowo w nowym centrum dystrybucyjnym pracę miałoby znaleźć kilkuset mieszkańców regionu.

Głos w sprawie zabrali również przedstawiciele Lidla. W oświadczeniu wyjaśniono, że sieć spełnia restrykcyjne wymagania, które ustawodawca nakłada na podmioty zarządzające surowcami wtórnymi. Zaznaczono również, że w nowym centrum pracę znajdzie kilkaset osób, a ich zarobki mają być atrakcyjne.

- Zależy nam na tym, aby być „dobrym sąsiadem” społeczności lokalnych, dlatego regularnie dbamy o czystość naszych magazynów, a także zapewniamy nowoczesne wyposażenie, dzięki którym magazynowe hale są bezpieczne oraz ciche. Nasze obiekty w żadnym stopniu nie emitują do środowiska niekomfortowych zapachów. Ze względu na lokalizację działki w Gietrzwałdzie oraz oddalenie od zwartej zabudowy mieszkalnej, działalność naszego magazynu będzie komfortowa dla mieszkańców miejscowości – zapewnili przedstawiciele Lidla.