- Rodzice w Olsztynie są zaskoczeni nagłym zamknięciem przedszkola "Dorotka", placówki UNESCO.
- Właściciel nie dochował terminu powiadomienia, ale miasto zapewnia miejsca dla wszystkich dzieci.
- Jakie są powody tej decyzji i czy miasto poradzi sobie z kolejnym kryzysem przedszkolnym?
Przedszkole „Dorotka” kończy działalność. Rodzice w szoku
Przedszkole Artystyczno-Teatralne "Dorotka" znajdujące się przy ul. Świtezianki 2 w Olsztynie to jedyna w Polsce placówka przedszkolna uczestnicząca w programach realizowanych przez UNESCO. Jest ono prywatne, ale działa na prawach miejskich. Niestety, już niedługo zakończy działalność. Jako pierwszy o sprawie informował portal olsztyn.com.pl, do którego napisał jeden z rodziców. „Dorotka ma funkcjonować tylko do 31 października tego roku. Właściciel nie dochował ustawowego terminu sześciu miesięcy na poinformowanie o zakończeniu działalności, co potwierdził olsztyński ratusz. Jednak władze miasta zapewniły, że żadne dziecko nie zostanie pozostawione bez opieki.
- Chcemy jednak bardzo wyraźnie podkreślić, że każde z nich znajdzie swoje miejsce w miejskich przedszkolach. Dysponujemy około 160 wolnymi miejscami w placówkach publicznych, dlatego jesteśmy w pełni przygotowani, by zapewnić wszystkim maluchom opiekę i komfortowe warunki – poinformowali urzędnicy miejscy.
Zapisy odbędą się bez konieczności przeprowadzania rekrutacji. Miasto ma dostosować się do potrzeb rodziców i ograniczyć formalności do minimum. Właścicielka przedszkola otrzyma od ratusza listę wolnych miejsc w poszczególnych placówkach, a rodzice sami zdecydują, do którego przedszkola chcą skierować swoje dzieci.
- W olsztyńskich miejskich placówkach zawsze znajdzie się miejsce dla naszych najmłodszych. Żadne dziecko nie zostanie pominięte ani skrzywdzone. Nie pozwolimy na to. Zrobimy wszystko, by każdy maluch czuł się otoczony opieką, troską i życzliwością. To nasze wspólne zobowiązanie wobec mieszkańców Olsztyna – podkreślił prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
W razie pytań czy wątpliwości rodzice mogą kontaktować się z dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Olsztyna Kingą Wiśniewską.
- Nasi pracownicy są gotowi, aby pomóc w sprawnym przejściu dzieci do innych placówek i odpowiedzieć na wszystkie nurtujące kwestie. Olsztyn zawsze był i pozostanie miejscem, w którym każde dziecko ma swoje bezpieczne miejsce – podsumowali urzędnicy.
Problemy Olsztyna z przedszkolami. W ubiegłym roku zlikwidowano dwie placówki
Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu sytuacja w Olsztynie. Pod koniec ubiegłego roku władze miasta zdecydowały o likwidacji dwóch przedszkoli: Przedszkola Miejskiego nr 6 przy ul. Pieniężnego oraz Przedszkola Miejskiego nr 37 przy ul. Pana Tadeusza. Sprawa ta oburzyła rodziców dzieci, które uczęszczały do tych placówek. Zorganizowali protest, na znak którego przed przedszkolem przy ul. Pieniężnego pojawiły się plakaty z napisem „Stop likwidacji przedszkola nr 6” z dopiskiem „Prezydent nie zabierze nam przedszkola!!! Ręce precz od naszych dzieci!!!”. Podobnie jak teraz, dzieci z oby tych placówek trafiły do innych miejskich przedszkoli. Powodem likwidacji był zły stan techniczny obu budynków czy azbest w elewacji, ale także coraz mniejsza liczba dzieci uczęszczających do olsztyńskich jednostek, co z kolei jest konsekwencją niżu demograficznego.

Ostatnie dni olsztyńskiego planetarium. Podpisano umowę na remont budynku