Klienci wściekli na Biedronkę. Publikują zdjęcia w sieci. "Straszne marnotrawienie"

Biedronka próbuje dotrzeć do swoich klientów na wszystkie możliwe sposoby. Już nie tylko poprzez reklamy telewizyjne, gazetki promocyjne, aplikację, ale także wiadomości SMS, a w ostatnich tygodniach również za pośrednictwem paragonów. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie rekordowa długość drukowanego papieru. Pod listą zakupionych produktów znajdują się bowiem informacje o promocjach oraz hasła reklamowe, przez co paragony mierzą niemal 50 cm. Warto podkreślić, że Lidl również zamieszcza na paragonach podobne informacje, jednak na odwrotnej stronie. Dzięki temu marnuje znacznie mniej papieru.

Afera paragonowa w Biedronce. Oburzeni klienci publikują zdjęcia w sieci

"Kilometrowe" paragony denerwują klientów Biedronki, co widać po masowo zamieszczanych w mediach społecznościowych wpisach ze zdjęciami.

"Jedno jabłko, 43 cm paragon. Serio? W tym przypadku rozmiar nie robi wrażenia"

"Nie za krótki ten paragon? Jeden produkt, a to ma dosłownie pół metra. Straszne marnotrawienie papieru, patrząc na liczbę transakcji dziennie. Oczywiście umieszczenie rzucającego się w oczy "jesteśmy najtańsi" jest ważniejsze"

"Paragon za jedną rzecz. Dlaczego Biedronka zaśmieca Polskę swoim konsumentom w imię badziewnych reklam?"

"Kupiłam w Biedronce 9 produktów. Dostałam najdłuższy paragon ever! Zmierzyłam. 47 cm! Pół metra by mnie przekonać o czymś co mnie nie interesuje. Co za marnotrawstwo papieru i to trudno degradowalnego"

"Kilometrowy paragon za jeden produkt. Dluzej czekalem na wydruk zeby nie smiecic niz sie kasowalem" – czytamy niektóre z wpisów na platformie X.

Biedronka komentuje aferę paragonową

Jak swoje działania tłumaczy Biedronka? Komentarz w sprawie przesłała Onetowi.

– Paragony, oprócz oczywistej ich roli, stanowią dla nas istotne narzędzie komunikacji – zaznaczyła Dorota Wrotek-Gut, Dyrektorka Marketingu sieci Biedronka i dodała, że sklep wykorzystuje je najczęściej do informowania klientów o najważniejszych promocjach. – Poza tym na paragonach drukujemy także vouchery na określoną wartość, które klienci mogą zrealizować na zakupy w naszych sklepach – poinformowała redakcję.