Dwóch braci odpowie za posiadanie narkotyków
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę (8 listopada) w Olsztynie. Najpierw policjanci zauważyli osobowe auto, za którego kierownicą siedział mężczyzna podejrzewany o posiadanie znacznych ilości środków odurzających. Przypuszczenia policjantów potwierdziły przeszukania. – Na początku przy mężczyźnie znaleziono woreczki foliowe z zawartością zielonego suszu roślinnego. Następnie podczas sprawdzenia poszczególnych pomieszczeń mieszkania, w jednym z nich, znaleziono torbę na aparat fotograficzny, a w niej woreczki z zielonym suszem roślinnym, zbrylonym proszkiem oraz ciemnobrunatną substancją – poinformowała olsztyńska policja. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że zabezpieczono marihuanę, amfetaminę, haszysz oraz mefedron o łącznej masie ponad 700 gramów. Zabezpieczone substancje przekazano do dalszych badań laboratoryjnych.
Tego samego dnia funkcjonariusze zauważyli pojazd, za którego kierownicą siedział znany im z wcześniejszych interwencji mężczyzna, którego podejrzewali, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. – Mężczyzna siedzący na fotelu kierowcy na widok funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać, czym wzbudził ich podejrzenia. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest powodem jego nietypowego zachowania. Przy mężczyźnie znaleziono… pączka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 41-latek schował w nim dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku – podała policja. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jest to amfetamina.
Okazało się, że 41-latek jest bratem zatrzymanego kilka godzin wcześniej 29-latka za posiadanie narkotyków, który poruszał się tym samym pojazdem.
Co grozi zatrzymanym mężczyznom?
Sprawdzenie w systemach informatycznych wykazało, że obaj mężczyźni wybrali się w podróż autem, mimo sądowego zakazu. Pobrano im także krew do badań ze względu na uzasadnione podejrzenie kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Okazało się również, że 41-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Ma do odbycia karę 47 dni pozbawienia wolności, za niestosowanie się do wcześniejszych orzeczonych środków karnych. 41-latek na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Z kolei 29-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 29 i 41-latek odpowiedzą za kierowanie autem wbrew sądowemu zakazowi. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec 29-latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju. Natomiast 41-latek trafił do aresztu, w którym spędzi najbliższe tygodnie.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Zadaniem policjantów będzie ustalenie, skąd mężczyźni mieli narkotyki i gdzie one miały trafić, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Polecany artykuł: