W ubiegłym roku zima dała o sobie znać bardzo szybko. Pierwsze opady śniegu pojawiły się już w połowie listopada. Jednak prawdziwy atak zimy nadszedł wraz z początkiem grudnia. Intensywne opady śniegu sparaliżowały wówczas niemal całą Polskę. Wiele osób miało problem z dotarciem do pracy czy szkoły na czas. W niektórych szkołach odwoływano nawet lekcje. A jaka będzie zima 2023/24? Kiedy możemy spodziewać się pierwszych opadów śniegu w Polsce w tym roku?
Kiedy spadnie pierwszy śnieg w Polsce? Prognoza pogody na zimę 2023/2024
Prognozę pogody na zimę 2023/2024 przygotowali m.in. synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak poinformował rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski, listopad niestety do najprzyjemniejszych miesięcy należeć nie będzie. Temperatura co prawda będzie mieścić się w normie, ale za to szykuje się sporo dni deszczowych. Będzie zatem szaro i ponuro. W opinii Walijewskiego jest to korzystna dla Polski prognoza, ponieważ od dłuższego czasu notowany jest deficyt opadów. Choć tych, którzy chcieliby słonecznej pogody podczas odwiedzin na cmentarzach, zapewne rozczaruje, ponieważ deszcz może zgasić znicze na grobach.
Niewykluczone jednak, że oprócz deszczu, w listopadzie wystąpią też pierwsze zimowe akcenty. - Potencjalne okresy chłodu są możliwe zwłaszcza w drugiej połowie miesiąca. Jednak ich skala nie powinna być duża i nie przewiduje się, aby były długotrwałe. Niewykluczone, że po 15 listopada 2023 r. przy przejściowej adwekcji z północy wystąpią pierwsze tej jesieni na nizinach opady śniegu. Przymrozki w ostatnim miesiącu meteorologicznej jesieni mogą być częstsze niż w październiku, a nawet możliwy jest mróz. Zwłaszcza w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń - informuje z kolei serwis FaniPogody.pl.
W grudniu 2023, według długoterminowej prognozy IMGW, w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna utrzymywać się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie się kształtować natomiast powyżej normy wieloletniej. Rzecznik prasowy IMGW poinformował, że dominującymi opadami w grudniu najprawdopodobniej będą niestety opady deszczu. Śniegu na próżno będzie też wypatrywać na święta Bożego Narodzenia.
Na prawdziwe zimowe szaleństwo możemy liczyć dopiero w styczniu. – Dane, które mamy dla stycznia, nie są tak jednoznaczne, ale jest szansa, że w ferie dzieci i młodzież będą się mogły cieszyć śniegiem. Jak na razie przewidywane są typowe styczniowe temperatury i opady powyżej normy – wyjaśnił Grzegorz Walijewski.
Śnieżny armagedon w Bartoszycach. Tak było rok temu [ZDJĘCIA]