Podczas środowej sesji radni Olsztyna wysłuchali raportów o stanie miasta. Jeden z nich dotyczył m.in. ochrony ludności w sytuacji zagrożenia. Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miasta Olsztyna Robert Zalewski poinformował radnych, że w gotowości do użycia utrzymywanych jest w Olsztynie 65 budowli ochronnych (ukryć) dla ok. 6723 mieszkańców. Zalewski przyznał, że wiele tych miejsc jest w złym stanie technicznym i wymaga remontów. "Trudno mi powiedzieć, ile pieniędzy potrzeba na ich remonty" - powiedział.
Zalewski podał, że "w sprawności i gotowości do działania" utrzymywany jest miejski system alarmowania, który liczy 52 syreny alarmowe "typu DSE cyfrowe, umożliwiające generowanie sygnałów alarmowych i głosowych komunikatów ostrzegawczych".
"Pokrycie obszaru miasta sygnałem z syren pozwala na powiadomienie większości mieszkańców miasta" - stwierdzono w raporcie.
W raporcie o stanie bezpieczeństwa w Olsztynie podano, że w minionym roku "wydano 199 decyzji administracyjnych na świadczenia osobiste i rzeczowe na rzecz obrony (...) 4 decyzje dotyczące rekompensaty dla osób odbywających ćwiczenia wojskowe oraz 4 decyzje dotyczące wypłaty zryczałtowanej rekompensaty za utracone zarobki w związku ze stawiennictwem na kwalifikację wojskową".
W raporcie Zalewski zapewnił także, że miasto "sukcesywnie uaktualnia Dokumentację Akcji Kurierskiej Urzędu Miasta Olsztyna, mającą na celu natychmiastowe powiadomienie żołnierzy rezerwy do stawiennictwa w jednostkach wojskowych".
W minionym roku przeprowadzono również rejestrację i aktualizację rejestru osób stawiających się do kwalifikacji wojskowej.
Wyremontowano poniemieckie schrony na Mazurach. Ich zastosowanie może zaskoczyć! [ZDJĘCIA]