Rywalka odegrała się na Jędrzejczyk za wyśmianie koronawirusa? Padły ostre słowa

Joanna Jędrzejczyk - Weili Zhang. Ostra wymiana zdań rywalek

Gala UFC 248 odbędzie się z soboty na niedzielę w Las Vegas. Na Arenie T-Mobile bój stoczą ze sobą najsilniejsi zawodnicy. W walce wieczoru zobaczymy starcie Israela Adesanya z Yoelem Romero. Natomiast w wadze słomkowej będziemy kibicować Joannie Jędrzejczyk, która zmierzy się z Weili Zhang. Starcie zapowiada się rewelacyjnie. Nie brakuje jednak słownych przepychanek pomiędzy przeciwniczkami. Ostre słowa padły z ust Chinki, Weili Zhang. Jak napisał reporter ESPN, Adam Hill na Twitterze, Zhang miała powiedzieć, że nie jest pewna, czy Jędrzejczyk zdoła osiągnąć limit wagi ze względu na operację plastyczną.

Joanna Jędrzejczyk powiększyła sobie piersi?

Jak napisał Super Express, "Chinka odniosła się tym samym do dywagacji, które od kilku miesięcy krążą po mediach. Reprezentantka Polski według wielu miała powiększyć sobie piersi, czego sama zainteresowana nigdy nie potwierdziła. Jędrzejczyk podobno już przed październikową walką z Michelle Waterson miała problemy z limitem wagowym, ale ostatecznie udało się jej zbić wagę i wygrać z Amerykanką".

Jędrzejczyk zażartowała z koronawirusa. Weili Zhang oburzona

Internauci sugerują, że to Joanna Jędrzejczyk pierwsza rozpoczęła słowną walkę, publikując w mediach społecznościowych plakat wyśmiewający koronawirusa. Plakat był zapowiedzią nadchodzącej gali UFC. Widniała na nim postać Joanny z nałożoną maską gazową, płacząca ze śmiechu emotka... a obok niej Chinka, Weili Zhang.

Polka szybko jednak zorientowała się, że jej żarty nie są na miejscu i usunęła wpis. Ten zdążyła zobaczyć Weili Zhang. Nie omieszkała ostro skomentować działań rywalki. - Wyśmiewanie się z tragedii pokazuje brak charakteru. Ludzie umierają, czyjś ojciec, matka, dziecko. Jeśli masz coś do mnie, to powiedz, a nie żartuj z tego, co tu się dzieje. Życzę ci zdrowia i do zobaczenia 7 marca - napisała Zhang na swoim profilu na Instagramie w odpowiedzi na żart Polki.

Joanna Jędrzejczyk zrozumiała swój błąd, po czym przeprosiła Chinkę. - Bardzo przepraszam, że cię uraziłam, ale nigdy nie robiłabym żartów z chorych czy zakażonych. Nie chciałam cię obrazić, ale zażartowałam sobie ze śmiesznego mema. Bardzo więc przepraszam i spotkamy się 7 marca - powiedziała olsztynianka.

Więcej zobacz TU: Joanna Jędrzejczyk zażartowała z koronawirusa? Ta grafika wywołała burzę w sieci

UFC 248. Gdzie oglądać walkę Jędrzejczyk?

Transmisja gali MMA w nocy z soboty na niedzielę od 4.00 w Polsacie Sport Extra.