Mężczyzna otrzymał smsa o treści informującej, że musi dopłacić niecałą złotówkę do paczki, by ta do niego dotarła. W przeciwnym razie zamówienie zostanie może zostać anulowane. W smsie był również link do dokonania opłaty. Link został kliknięty i dwukrotnie wykonano transakcję opłaty 0,90 groszy. Jednak, jak się okazało, z konta wcale nie przelano złotówki... a dużo więcej, bo prawie 10 tysięcy.
Jak informuje kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu, oszuści wykorzystują to, że dużo osób robi zakupy w Internecie i oczekuje na przesyłkę. Napotkanie nawet przypadkiem takiej sytuacji nie jest więc trudne.
Uważajmy na nieznane linki, które otrzymujemy w smsach, mailach czy na komunikatory internetowe. Nie klikajmy w nie. Z pozoru nieważna transakcja na niewielką sumę to tylko pretekst, abyśmy wykonali czynność logowania się na koncie i zautoryzowali transakcję. Kwota, którą my widzimy jest zwykle niewielka. To ile przelejemy na konto sprawcy to kilka tysięcy złotych lub po prostu tyle ile znajduje się w danej chwili na naszym rachunku. Pamiętajmy o względach bezpieczeństwa. Sprawcy oszustwa, za takie wyłudzenie zgodnie z Kodeksem Karnym może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: