Kontrola miała miejsce w poniedziałek (22 listopada) na obwodnicy Olsztyna. Funkcjonariusze Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej zatrzymali kierowcę dostawczego busa z przyczepką. Okazało się, że pojazd pozostawia wiele do życzenia.
— Z układu wspomagania kierownicy wyciekał płyn. Termin badania technicznego dostawczaka upłynął w 2019 roku. Dowód rejestracyjny figurował w systemie jako zatrzymany, a przednia tablica rejestracyjna była wycięta z kartonu. Urządzenie ciągnięte za pojazdem nie zostało w ogóle zarejestrowane. Nie posiadało oświetlenia, gdyż jak tłumaczył kierowca belka ze światłami jest niesprawna — poinformował Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
CZYTAJ TEŻ: Dni wolne od pracy 2022. Będzie aż siedem długich weekendów! [KALENDARZ ŚWIĄT]
Inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy. Samochód wraz z przyczepką odjechał z miejsca kontroli na lawecie. Kierujący został ukarany mandatem karnym.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]