Warmińsko-mazurska policja podsumowała sylwestrowo - noworoczny długi weekend na drogach regionu. Jak informuje mł. asp. Tomasz Markowski, rzecznik prasowy KWP w Olsztynie, w tym czasie na Warmii i Mazurach nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Wpływ na to z pewnością miało to, że mniej osób przemieszczało się między miejscowościami, jak również liczne policyjne kontrole, które wyeliminowały z dróg tych najniebezpieczniejszych nietrzeźwych kierowców. Od czwartku do niedzieli (31.12.2020 - 03.01.2021) policjanci interweniowali wobec 45 takich nieodpowiedzialnych kierujących. W tym czasie byli też wzywani do ponad 90 kolizji drogowych.
Jedna z interwencji miała miejsce w sylwestrową noc, kiedy policja zauważyła na ul. Artyleryjskiej w Olsztynie auto jadące wężykiem. Okazało się, że 25-letni mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Kierowca pożegnał się ze swoim prawem jazdy, którym cieszył przez niespełna 5 lat. Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany po północy w Olsztynie na ul. Popiełuszki przez patrol ruchu drogowego. 30-letni mężczyzna wsiadł za kierownicę opla mając 2 promile alkoholu w organizmie. Na domiar złego, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że nie posiadał on również uprawnień do kierowania pojazdami.
Ciekawostką natomiast jest, że rok temu w trakcie dwóch dni (Sylwester 2019 i Nowy Rok 2020) na drogach Warmii i Mazur doszło 6 wypadków, w których 1 osoba zginęła, a 6 zostało rannych. Funkcjonariusze byli wzywani do blisko 60 kolizji, a w trakcie prowadzonych kontroli zatrzymali 24 nietrzeźwych.