Na szczęście wypadek nie był poważny. Członkom kabaretu nic się nie stało. W gorszej sytuacji był dzik. Jak napisał na Instagramie olsztynianin Przemysław Borkowski, zwierzę nie przeżyło zderzenia z busem.:"Pogłowie dzików w Polsce zmniejszyło się wczoraj o jedną sztukę. Za to ich średnia inteligencja wzrosła…"
Z kolei na fanpage'u Kabaretu Moralnego Niepokoju widnieje informacja sugerująca, że zwierzę ocalało. - Zaczęło się.... Dziki biorą odwet. PS. Wszystkich miłośników dzików uspokajamy, a miłośników łowiectwa ostrzegamy - obejrzał się, fuknął i pobiegł w knieję" - czytamy.