Centrum dystrybucyjne Lidla w Gietrzwałdzie jednak powstanie?
Od wielu miesięcy trwa dyskusja nad tym, czy w gminie Gietrzwałd powinno powstać centrum dystrybucyjne Lidla. Wiosną 2024 r. wszczęto postępowanie przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Olsztynie. Chodziło o unieważnienie decyzji wójta gminy Gietrzwałd z początku 2023 r., zezwalającej na budowę centrum. Jak podają lokalne media, kolegium odmówiło unieważnienia tej decyzji, tłumacząc, że nie ma potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. To oznacza, że inwestycja już niedługo będzie mogła ruszyć. Powstanie nie tylko samo centrum, ale także droga.
Gietrzwałdzkie centrum dystrybucyjne ma mieć ponad 70 tys. metrów kwadratowych, co sprawi, że będzie to jedno z największych w Polsce. To już 14. tego typu centrum w naszym kraju.
Konflikt wokół centrum dystrybucyjnego Lidla. O co chodzi?
Przypomnijmy, że część mieszkańców gminy Gietrzwałd oraz wierni z Komitetu Obrony Gietrzwałdu protestowali przeciwko inwestycji, m.in. z powodu bliskiego sąsiedztwa Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Chodziło nie tylko o względy religijne. Obawiali się również, że do ich miejscowości będą trafiały niebezpieczne odpady. Wyliczyli, że rocznie może to być 154 tys. ton, w tym 3250 ton śmieci, takich jak azbest, freony, zużyte filtry, odpady zawierające rtęć, tzw. HCFC, HFC i inne.
Z kolei, według samorządowców, do gminnej kasy, tylko za samo przygotowanie działki pod budowę, mają wpłynąć 3 mln zł. Dodatkowo w nowym centrum dystrybucyjnym pracę miałoby znaleźć kilkuset mieszkańców regionu.
Przedstawiciele sieci Lidl z kolei zapewnili, że troszczą się o środowisko oraz czystość otoczenia. Podkreślili, że zależy im na tym, aby być „dobrym sąsiadem” społeczności lokalnych, dlatego dbają o higienę i bezpieczeństwo w magazynach.
Protest przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie w 2023 r.