500 złotych miesięcznie na dziecko. Nowe świadczenie od października 2024. Jakie są warunki?

2024-06-24 8:46

Od października 2024 roku rodzice będą mieli do wyboru jedno z trzech nowych świadczeń na dziecko. Sporo osób może interesować zwłaszcza to pod nazwą "aktywnie w domu". Jakie warunki trzeba spełnić, by dostawać 500 złotych miesięcznie przez dwa lata? Komu przysługuje ta forma świadczenia? Szczegóły poniżej.

500 złotych miesięcznie na dziecko. Nowe świadczenie od października 2024. Jakie są warunki?

i

Autor: Freepic.com

O nowym świadczeniu na dziecko "Aktywny rodzic" mówiło się już od dłuższego czasu. Jednak dopiero teraz poznaliśmy szczegóły programu. Wiadomo już, że od 1 października 2024 roku rodzice będą mogli skorzystać z jednego z trzech świadczeń – "aktywni rodzice w pracy" (tzw. babciowe), "aktywnie w żłobku" lub "aktywnie w domu". Na czym będzie polegało świadczenie "aktywnie w domu". Jakie warunki będą musieli spełnić rodzice, by otrzymać dodatkowe pieniądze?

Świadczenie "aktywnie w domu". Jakie warunki trzeba spełnić, by dostawać 500 złotych?

Świadczenie "aktywnie w domu" wynosić będzie 500 złotych miesięcznie na czas 24 miesięcy. Skorzystają z niego rodzice dzieci w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia, którzy nie spełniają warunków aktywności zawodowej. Chodzi o rodziców, którzy nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia „aktywni rodzice w pracy” lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki.

Świadczenie będzie przysługiwało na analogicznych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy. Nowością będzie możliwość uzyskania środków na każde – w tym na pierwsze i jedyne dziecko – w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia.

Ponadto, rodzice będą mogli – w miarę potrzeb i indywidualnej sytuacji – zmienić, nawet wielokrotnie, jedno świadczenie na inne. Na to samo dziecko, za dany miesiąc, będzie można pobierać tylko jedno świadczenie. Pieniądze będą wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Najciekawsze atrakcje dla dzieci w warmińsko-mazurskim. Tu warto zabrać dziecko!

Chcę by moja wnuczka jeździła na wakacje jak inne dzieci