- Warsztaty trwały przez sobotę i niedzielę - mówi Damian „Bienio” Bieńkowski, organizator akcji, instruktor poppingu.
- Różne style dla różnych kategorii wiekowych bo mieliśmy zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Była salsa, bachata, break dance, hip hop, popping i flamenco. Były także zajęcia z choreografii. Zainspirowałem się akcjami, które działy się w Białymstoku, Wrocławiu, Poznaniu u moich znajomych. Wszędzie tam zjednoczyły się szkoły tańca po to by zrobić akcje dla Ukrainy. Pomyślałem, dlaczego nie można takiej inicjatywy powtórzyć w Olsztynie. Udało się i dlatego dziękuję wszystkim za udział – podkreśla Bienio.
Polecany artykuł:
- Brałem udział w warsztatach z poppingu – mówi uczestniczka charytatywnych warsztatów tanecznych.
- Super, że do akcji udało się zaprosić prawie wszystkie olsztyńskie szkoły tańca. Tańczę od dwóch lat od momentu kiedy przestałam grać na skrzypcach. Zainteresowałam się kulturą streetu, hip hopu i wkręciłam się w to tak bardzo, że musiałam się rozstać z jedną ze swoich pasji czyli grą na skrzypcach.
„Olsztyński taniec Ukrainie” - Pieniądze uzyskane z warsztatów, które odbyły się w budynku uniwersyteckiego basenu zostały przekazane na zbiórkę organizowaną przez Radę Uczelnianą Samorządu Studenckiego UWM.
Wydarzenie miało nasze eskowe wsparcie.