Zapora elektroniczna na granicy z Rosją. Otwarcie pierwszego odcinka w lipcu
Budowa zapory elektronicznej na granicy z obwodem królewieckim, czyli systemu kamer i czujników ruchu, trwa od kwietnia. Bariera o długości ok. 199 km będzie podzielona na 12 odcinków. Zainstalowanych zostanie na nich w sumie 2 tys. słupów kamerowych, 3 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych, 500 km kabli zasilających i transmisyjnych oraz 200 km kabli detekcyjnych, a także 12 kontenerów elektro-technicznych.
Rzeczniczka SG poinformowała, że na granicy stoi już prawie tysiąc słupów pod kamery, czyli połowa potrzebnych. Ułożonych zostało też ponad 50 km kabli sieciowych i transmisyjnych. W przyszłym tygodniu zainstalowany zostanie pierwszy kontener. Wykonawca - jak podkreśliła por. Michalska - na placach budowy przy granicy zgromadził już wszystkie potrzebne materiały budowlane.
- Według deklaracji wykonawcy w połowie lipca pierwszy odcinek ma już zostać uruchomiony - zaznaczyła rzeczniczka SG.
Jak dodała, podczas prac na granicy jest spokojnie. Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku granicę Polski z obwodem królewieckim nielegalnie przekroczyły dwie osoby - obywatele Rosji, zostali zatrzymani.
Centrum Nadzoru w Kętrzynie
Oprócz robót na granicy przygotowywane jest też Centrum Nadzoru w komendzie Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG w Kętrzynie, gdzie będą spływały sygnały z kamer i czujników. Znajdzie się w nich 12 stanowisk operatorskich, dwa stanowiska techniczne i stanowisko kierownika grupy. Centrum ma być gotowe do końca lipca.
Cały system elektroniczny na granicy z Rosją ma być gotowy do końca września. Buduje go polska firma Telbud, z którą Straż Graniczna podpisała umowę w grudniu ubiegłego roku. Zakontraktowana kwota to ponad 373 mln zł.