Saturn i Jowisz widoczne gołym okiem na niebie. Jak je znaleźć?
W poniedziałek Saturn znalazł się w opozycji, co daje nam najlepsze warunki do jego obserwacji w tym roku.
- Opozycja to sytuacja, w której planeta podczas swojej wędrówki dookoła Słońca, znajduje się dokładnie po przeciwnej stronie Ziemi co Słońce. Mówiąc inaczej, Ziemia "wskoczyła" wczoraj na linię pomiędzy Saturnem, a Słońcem. - tłumaczy Karol Wójcicki z fanpage'a "Z głową w chmurach".
Kiedy Saturn znajduje się w opozycji, z Ziemi możemy go obserwować przez całą noc. Pojawia się nad horyzontem w momencie zachodu Słońca i zachodzi dopiero o świcie. Odnalezienie go ułatwia nam jego wielki brat - Jowisz, który jest obecnie najjaśniejszym obiektem widocznym na niebie w trakcie całej nocy. Zatem, kiedy już odnajdziemy Jowisza, spójrzmy lekko w lewo. Tam z pewnością odnajdziemy Saturna. Pamiętajmy jednak, że do obserwacji planet warto poszukać miejsca, które nie będzie otoczone wysokimi drzewami lub budynkami.
Planety te z łatwością odróżnimy od pozostałych gwiazd, gdyż w porównaniu do nich nie migocą. Ich blask jest stały i niezmienny. - To zasługa ich większych niż w przypadku gwiazd rozmiarów kątowych na niebie. Naszej atmosferze dużo trudniej jest zakłócić blask obiektów, które nawet w niewielkim teleskopie ukazują się w formie tarczy, a nie punktu. - tłumaczy Karol Wójcicki. Co ważne, jeżeli chcemy zobaczyć również słynne pierścienie Saturna, musimy użyć teleskopu.