Zielona Armia w poniedziałkowym spotkaniu musiała sobie radzić bez trenera Marco Bonitty oraz Taylora Averilla, którzy z powodu choroby zostali w Olsztynie. Mecz poprowadził Marcin Mierzejewski. Gospodarze nie dali lubinianom żadnych szans, w każdej partii kontrolując sytuację na boisku. Z bardzo dobrej strony pokazali się amerykański przyjmujący Torey DeFalco i atakujący Karol Butryn.
W kolejny spotkaniu, Indykpol AZS Olsztyn na wyjeździe podejmie Cerrad Enea Czarnych Radom. Początek sobotniego (20 listopada) spotkania o godz. 20:30.
Indykpol AZS Olsztyn - Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:21, 25:17).
- Indykpol AZS Olsztyn: Robbert Andringa, Karol Butryn, Torey Defalco, Jan Firlej, Szymon Jakubiszak, Mateusz Poręba - Jędrzej Gruszczyński (libero) - Jan Król.
- Cuprum Lubin: Wojciech Ferens, Dawid Gunia, Remigiusz Kapica, Florian Krage, Masahiro Sekita, Marcin Waliński - Kamil Szymura (libero) - Kamil Maruszczyk, Paweł Pietraszko, Maciej Sas (libero), Przemysław Stępień.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"