Woda w Kanale Młyńskim skażona. O krok od katastrofy ekologicznej
W miniony weekend doszło do skażenia wody w Kanale Młyńskim w Działdowie. Przybrała ona lazurowy kolor, a wszystko przez na ten moment nieokreślone chemikalia, które dostały się do zalewu. W najbliższych dniach służby mają poznać ich skład.
- Skażeniu uległ około 300 metrowy odcinek kanału. Wykonano tymczasowe zapory aby skażona woda nie spłynęła do Zalewu i rzeki Wkra. Sanepid pobrał próbki do badań. Na miejsce przybyli specjaliści z WIOŚ, którzy również pobrali próbki z kanału oraz z prawdopodobnego miejsca gdzie substancja się dostała do kanalizacji deszczowej. My odnaleźliśmy kilkanaście ryb w bardzo złej kondycji. Póki co nie stwierdziliśmy śniętych ryb, ale myślę, że to kwestia czasu – poinformowało w mediach społecznościowych koło Polskiego Związku Wędkarskiego w Działdowie.
Sprawę badają również pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie, którzy skontrolowali miejsce zdarzenia i pobrali próbki wody. Urzędnicy czekają na wyniki z laboratorium.
Szybka reakcja służb zapobiegła tragedii
Po otrzymaniu zgłoszenia, służby błyskawicznie zareagowały na zagrożenie. Zabezpieczono teren i zlokalizowano źródło skażenia, dzięki czemu nie doszło do katastrofy ekologicznej. Sprawa została zgłoszona prokuraturze.
- Miejmy nadzieję, że sprawca zostanie wykryty i odpowiednio ukarany – dodało koło PKW.
Muzeum Przyrody w Olsztynie. Poznajcie faunę oraz florę Warmii i Mazur