Zakończyła się dobra seria kolejnych wygranych spotkań kortowskiej drużyny w PlusLidze. W sobotnie popołudnie musieli uznać wyższość ekipy Aluron CMC Warty Zawiercie 0:3. Po dwóch setach, o których decydowała końcówka (2x 23:25), w trzecim pewnie zwyciężyli gospodarze (25:20). Z dorobkiem 15 „oczek”, akademicy z Kortowa pozostali w ligowej tabeli na 10. miejscu.
- Drużyna z Zawiercia grała dziś bardzo dobrze, w szczególności w systemie blok-obrona – mówi Ruben Schott, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn. Przez to było nam bardzo ciężko zdobywać kolejne punkty. Mieliśmy również problemy w przyjęciu – nie przyjmowaliśmy na trzeci metr, tylko w okolicach piątego-szóstego metra i wiele akcji kończyło się atakami z wysokiej piłki. Nie było to dla nas łatwe spotkanie.
W kolejnym spotkaniu siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów (środa, 16 grudnia o godz. 17:30). Będzie to początek kolejnego „maratonu”, w którym olsztynianie rozegrają 3 spotkania w 6 dni (PGE Skra – 16.12, MKS Będzin – 19.12 oraz Grupa Azoty ZAKSA – 22.12).