Tragiczny wypadek na DK 51 w okolicy miejscowości Ługwałd
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 18 sierpnia przed godziną 17.00. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 53-letni kierowca renault z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. - Kierujący zestawem ciężarowym próbował jeszcze uniknąć zderzenia i wypadł z jezdni, nie odniósł obrażeń, był trzeźwy - przekazał podkom. Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
W osobówce poza kierującym podróżowali jeszcze 41-letnia kobieta i dwójka nastolatków w wieku 13 i 17 lat. Wszyscy podróżujący renault zostali przetransportowani do szpitali. Na miejscu lądował helikopter LPR. Zdjęcia udostępnione w portalu społecznościowym przez gminę Dywity pokazują, że auto osobowe zostało doszczętnie zgniecione, strażacy musieli rozcinać pojazd, by wydostać podróżujących nim ludzi.
Autem podróżowała czteroosobowa rodzina. Nie żyje ojciec z synem
Wiadomo, że samochodem osobowym podróżowała rodzina. We wtorek rano policja poinformowała, że w wyniku obrażeń zmarli 53-letni kierowca oraz jego 17-letni syn.
- W szpitalu pozostają dwie osoby, które jechały osobowym renault; 13-latka i i jej 41-letnia matka. Ich stan lekarze określają jako ciężki - powiedział PAP podkom. Jacek Wilczewski.
Droga krajowa była zablokowana, utrudnienia w ruchu trwały blisko 9 godzin, zakończyły się we wtorek nad ranem. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni śledztwo pod nadzorem olsztyńskiej prokuratury

