Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek (4 października) wieczorem na drodze wojewódzkiej 527 między miejscowością Bramka a Morągiem. Samochód śmiertelnie potrącił 60-letniego rowerzystę, mieszkańca gminy Morąg, po czym odjechał. Około 300-400 metrów dalej znaleziono auto marki toyota w rowie. Kierowca tego samochodu już nie żył.
Jak podała PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie podkom. Anna Balińska, wstępne ustalenia wskazują, że kierowca toyoty prawdopodobnie potrącił mężczyznę jadącego rowerem. Rowerzysta poniósł śmierć na miejscu. Potem kierowca toyoty oddalając się z miejsca tego wypadku ok. 300-400 metrów dalej na zakręcie zjechał do rowu zahaczając o drzewo. Kierujący zginął na miejscu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]