Podlaskie. Policja rozbiła szajkę włamywaczy. Dwóch Gruzinów zatrzymanych

i

Autor: mat. pras.

Skandal w policji

Tortury na komendzie w Olsztynie. Policjanci mieli robić „małe Guantanamo”. Usłyszeli wyroki

W piątek, 30 czerwca 2023 r., sąd rejonowy w Ostródzie skazał olsztyńskich policjantów za stosowanie tortur wobec zatrzymanych. Sentencja wyroku była jawna, uzasadnienie niejawne. Wyrok nie jest prawomocny.

17 oskarżonym osobom przedstawiono łącznie 72 zarzuty dotyczące m.in. stosowania tortur przez policjantów i przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków.

Policjanci z Olsztyna skazani na karę więzienia

Sąd rejonowy w Ostródzie skazał 15 policjantów, w tym 6 na kary bezwzględnego więzienia. Skazani usłyszeli wyroki od 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności do 8 miesięcy więzienia.

Na kary z warunkowym zawieszeniem sąd skazał 8 funkcjonariuszy. Wymierzył im kary od 2 lat i 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na 3 lata do 10 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Sąd zdecydował także o środkach karnych w postaci grzywien.

Jak informuje PAP sąd zdecydował także o wypłacie przez oskarżonych zadośćuczynienia wobec pokrzywdzonych. Ugody zawarli policjanci z oskarżonymi w drodze postępowania mediacyjnego.

Wobec jednego z policjantów umorzono postępowanie, a innego funkcjonariusza sąd uniewinnił. Uzasadnienie wyroku wobec policjantów sąd ogłasza za zamkniętymi drzwiami. Cały proces był także tajny.

Oskarżeni nie pojawili się na publikacji wyroku. Do sądu przyjechali obrońcy niektórych z nich.

Proces 17 policjantów z Olsztyna. Bili pięściami i pałką

Chodzi o proces 17 policjantów Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Podczas przesłuchań mieli kopać, bić pięściami i pałką, razić paralizatorem i wielokrotnie grozić osobom, które przesłuchiwali m.in. w sprawach narkotykowych.

Brutalne przesłuchania policjanci w swoim żargonie mieli nazywać "robieniem małego Guantanamo". Wśród oskarżonych są nie tylko policjanci, ale też ich przełożeni - były naczelnik wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz jego zastępca. Jeden z funkcyjnych policjantów w innym procesie został skazany za zorganizowanie napadu na kantor.

Praktyki policjantów z Olsztyna wyszły na jaw w kwietniu 2015 r. Po ujawnieniu nieprawidłowości i zatrzymaniu kilku pierwszych podejrzanych rezygnacje ze stanowisk złożyli ówcześni komendanci wojewódzki i miejski.

Według prokuratury brutalne przesłuchania prowadzono od marca 2014 r. do kwietnia 2015 r.

Pierwotnie akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do sądu w Olsztynie, ale olsztyńscy sędziowie wyłączyli się od rozpoznawania sprawy. Decyzją Sądu Najwyższego sprawa trafiła do Ostródy, a proces ruszył w listopadzie 2020 r.