Od początku roku funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili niemal 90 osób, które weszły na pas drogi granicznej. Turyści z ciekawości łamią przepisy, bo z bliska chcą zobaczyć granicę polsko-rosyjską lub zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Ostatni taki incydent miał miejsce w miniony poniedziałek (1 lipca). Funkcjonariusze ukarali mandatem w kwocie 100 złotych 22-letniego mieszkańca powiatu bartoszyckiego, który wykonywał zdjęcia na granicy. Kolejny turysta z Gdańska za fotografowanie strony sąsiedniej został pouczony.
Straż graniczna apeluje do turystów. Za złamanie przepisów wysoki mandat
W związku z wieloma przypadkami naruszania przepisów w strefie nadgranicznej w ostatnich dniach straż graniczna opublikowała komunikat, w którym apeluje do turystów o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie turystycznych wycieczek w okolicach granicy państwowej.
– Funkcjonariusze Straży Granicznej przestrzegają przed konsekwencjami karnymi w przypadku wejścia/wjazdu na pas drogi granicznej, bądź fotografowania strony sąsiedniej. Straż Graniczna przypomina, że pas drogi granicznej, jest to 15 metrów od linii granicy państwowej (linię granicy wyznacza monolit (słupek) znajdujący się pomiędzy znakiem polskim, a rosyjskim. Wejście na pas drogi granicznej jest zabronione. Za zlekceważenie tego przepisu możesz zapłacić mandat nawet 500 zł. W strefie nadgranicznej obowiązują również przepisy porządkowe, mówiące o zakazie fotografowania strony sąsiedniej. Za niestosowanie się do obowiązującego przepisu również grozi mandat do 500 zł – czytamy na stronie Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
W przypadku uzyskania szczegółowych informacji o przepisach obowiązujących w strefie nadgranicznej można zadzwonić do najbliższej placówki Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Polecany artykuł:
To najmniejsze jezioro w Olsztynie. Prawie nikt o nim nie słyszał [ZDJĘCIA]