Do zdarzenia doszło we wtorek (9 maja). Policjanci z olsztyńskiej grupy SPEED na trasie S7 zatrzymali do kontroli osobowe audi, którego kierowca rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego. Pomiar wideorejestratorem wykazał, że mężczyzna pędził z prędkością 203 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h. Zgodnie z taryfikatorem jest to wykroczenie, za które grozi mandat karnym w kwocie 2500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Ponadto kierujący podczas swojej szaleńczej jazdy zmieniał pas ruchu, nie sygnalizując tego innym uczestnikom ruchu drogowego. W tym przypadku taryfikator przewiduję mandat w kwocie 200 złotych oraz 4 punkty karne.
Za kierownicą audi siedział 31-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego. Sprawdzenie w systemach informatycznych wykazało, że mężczyzna w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą pojazdu, ponieważ nie ma do tego uprawnień. Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 1500 złotych.
Miasta w warmińsko-mazurskim z największą liczbą przestępstw. Które w pierwszej piętnastce? [RANKING]