Śmigłowce bojowe nad Olsztynem 11 lipca. Z jakiego powodu? Jest komunikat

W czwartek (7 lipca) w Sali Konferencyjnej Warmińsko Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie odbyła się uroczysta gala pożegnania Dowódcy 16.DZ Pana gen. dyw. dr. Krzysztofa Radomskiego w związku z mianowaniem go na wyższe stanowisko. Wydarzenie rozpoczęło się przemówieniem generała Radomskiego, który skierował szczególne słowa podziękowania do osób towarzyszących mu w czasie jego służby.

– Zdając obowiązki Dowódcy 16. DZ chcę z całą mocą podkreślić, że udało mi się odnieść sukces. Ostatnie lata, okres pandemii i nielegalny kryzys migracyjny na granicy polsko – białoruskiej pokazały, że 16 Dywizja Zmechanizowana sprawdza się w każdej sytuacji stając na wysokości zadań. Należy zauważyć, że dziś dywizja jest zupełnie inna niż wtedy gdy opuszczaliśmy Elbląg, gdy byliśmy w Białobrzegach - jest nowoczesna i wciąż jest realizowana moja myśl przewodnia. Jest jeszcze wiele do zrobienia, jest wiele rzeczy, które powinniśmy pozyskać, które powinniśmy odtworzyć, jest wiele rzeczy, które powinniśmy jeszcze zbudować, ale przede wszystkim jest bardzo wiele potencjału w naszych dowódcach i naszych żołnierzach. Wierzę w to, że ten obowiązek zostanie zrealizowany z pożytkiem dla nas wszystkich, dla 16. DZ, dla społeczeństwa Warmii i Mazur i dla Rzeczypospolitej- powiedział generał – powiedział.

Śmigłowce bojowe nad Olsztynem 11 lipca

To jednak jeszcze nie koniec uroczystości. Na poniedziałek 11 lipca zaplanowano przekazanie obowiązków następcy. Rozpocznie się ono o godzinie 10.00 w kompleksie wojskowym 22 Wojskowego Oddziału Gospodarczego przy ulicy Saperskiej 1.

Wydarzenie będzie połączone z piknikiem militarnym z pokazem sprzętu wojskowego, który zaplanowano na godzinę 11.00. Jednym z jego elementów będzie przelot śmigłowców Mi-24 na niskiej wysokości - poniżej 1500 m nad poziomem terenu - w granicach administracyjnych Olsztyna.

Lot śmigłowców odbędzie się od strony Malborka, a jego czas trwania nad kompleksem 22. Wojskowego Oddziału Gospodarczego przy ulicy Saperskiej nie będzie dłuższy, niż pięć minut. Maszyny nie będą lądować.