Skandal na sesji rady gminy Jonkowo. Radna wpadła w furię
Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 grudnia. Nagranie z sesji, które trafiło do internetu, pokazuje, jak rozmowa wymyka się spod kontroli. Radna Joanna Wrona wielokrotnie przerywała wypowiedzi wójta i próbowała go uciszyć. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mówi: "Człowieku, bądźżeż cicho wreszcie".
Pomimo apeli o zachowanie spokoju, emocje nie opadły. Radna kontynuowała swoje wystąpienia, kierując w stronę wójta kolejne obraźliwe słowa. "Człowieku, zamknij buzię przede wszystkim" – powiedziała. Interweniował radny Paweł Karpeza, przewodniczący komisji, który próbował przywołać Joannę Wronę do porządku. To jednak nie przyniosło skutku. Chwilę później padły kolejne słowa: "Nie drzyj ryja!".
Sytuacja jeszcze bardziej się zaogniła, gdy radna podeszła do wójta. "Głuchy jesteś? Nie dość, że niski, to jeszcze głuchy" – powiedziała, a potem dodała: "siad".
Wójt złożył zawiadomienie na policję
Konsekwencje dla radnej mogą być poważne. Wójt gminy Jonkowo złożył oficjalne zawiadomienie na policję.
– Wójt gminy Jonkowo złożył zawiadomienie dotyczące jego znieważania i naruszenia nietykalności cielesnej jako funkcjonariusza publicznego. Będzie przeprowadzone dochodzenie w tej sprawie – poinformował w rozmowie z "Super Expressem" podkom. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Co grozi radnej?
Zgodnie z przepisami, za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Z kolei za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego przewidziana jest grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Źródło: Gmina Jonkowo / RMF FM / Super Express