Seria włamań do aut w Barczewie. Policjanci prowadzą śledztwa
Od początku lutego mieszkańcy, a zarazem właściciele samochodów w Barczewie, mają problem. Na terenie miasta regularnie dochodzi do włamań do aut oraz kradzieży. O każdej z tych spraw zostali powiadomieni lokalni funkcjonariusze.
- Od początku lutego policjanci z Komisariatu Policji w Barczewie na terenie miasta odnotowali 9 kradzieży oraz kradzieży z włamaniem do zaparkowanych pojazdów. W większości przypadków działania sprawcy lub sprawców były podobne. Poprzez wybicie szyby zabierane były rzeczy pozostawione w aucie. Łupem padały drobne przedmioty czy pozostawione w portfelach lub torebkach gotówka. Sprawca lub sprawcy przeważnie działali w nocy i wybierali auta zaparkowane w mało oświetlonych miejscach. Należy podkreślić, że w każdym z tych przypadków policjanci prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze oraz operacyjno rozpoznawcze, których celem jest ustalenie okoliczności zdarzeń – przekazał w rozmowie z eska.pl mł. Asp. Andrzej Jurkun z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Apel policjantów: należy zwracać uwagę na podejrzane zachowania osób na parkingach
Choć funkcjonariusze prowadzą dochodzenia w każdej ze spraw, mieszkańcy Barczewa również mogą pomóc w schwytaniu sprawców odpowiedzialnych za włamania oraz kradzieże. Wystarczy zachować czujność i zgłaszać każde podejrzane zachowanie osób znajdujących się na parkingach. Zwłaszcza w nocy.
- Policjanci w toku codziennej służby zwracają uwagę na miejsca, gdzie może dochodzić do przestępstw. Prowadzą działania w celu wytypowania sprawcy lub sprawców. Zwracamy się z apelem do mieszkańców, aby w sytuacji zauważenia podejrzanie zachowującej się osoby lub osób w pobliżu zaparkowanych aut, szczególnie nocą, natychmiast poinformowali o tym policjantów, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Zgodnie z kodeksem karnym, za przestępstwo kradzieży z włamaniem, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – podsumował Andrzej Jurkun.
Nowy Komendant Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Kto zastąpił nadinsp. Tomasza Klimka?