Rządowe laptopy dla uczniów z zabezpieczeniem. Chronić je ma… wizerunek orła w koronie

Od września tego roku wszyscy uczniowie IV klasy otrzymają nieodpłatnie laptopy, które staną się ich własnością i będą im służyły przez kolejne etapy edukacji. Sprzęt trafi do 370 tys. dzieci. Koszt programu wyniesie 760 mln złotych, a średnia wartość laptopa 2054 złote.

Laptopy dla uczniów będą zabezpieczone grawerunkiem w postaci orła w koronie

W związku z ryzykiem, że niektórzy rodzice mogą próbować nielegalnie odsprzedawać laptopy, rząd zdecydował zabezpieczyć sprzęt. – Zgodnie z zapowiedziami, zadbamy o zabezpieczenie sprzętu i interesu dzieci. Każdy laptop będzie miał wygrawerowany specjalny znak z orłem w koronie, a także naklejkę z logiem Unii Europejskiej. To znacznie utrudni próby sprzedaży takiego sprzętu – wyjaśnia Janusz Cieszyński, Pełnomocnik Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa.

Grawerunek w postaci wizerunku orła i napisu Rzeczpospolita Polska zostanie umieszczony wewnątrz obudowy laptopa (czyli w pustej przestrzeni pod klawiaturą) – po lewej lub po prawej stronie gładzika. Wygrawerowany znak i napis będą czytelne dla odbiorcy i wyraźnie widoczne. – Będziemy szeroko informować o istnieniu tego zabezpieczenia, żeby udaremnić wszelkie próby spieniężenia sprzętu, który powinien pomagać dzieciom – dodał minister Cieszyński.

Oprócz zabezpieczenia laptopy zostaną oznaczone zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, która oczekuje, że w widocznym miejscu – na klapie laptopa – zamieszczona będzie naklejka z logo UE i informacją o tym, że komputery zostały zakupione z KPO.

W sieci zawrzało. Minister Cieszyński reaguje

W sieci pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy na temat wygrawerowanego wizerunku orła na sprzęcie, co nie umknęło uwadze ministrowi Cieszyńskiemu. Na Twitterze opublikował wpis, w którym wyraża zdziwienie, że obecność godła w przestrzeni publicznej może kogoś oburzać.

– Tak, to nie fejk news. Na sprzęcie, który trafi do czwartoklasistów, będzie wygrawerowany symbol oparty na godle Polski. Niestety fejk newsem nie jest także to, że są osoby, które oburza obecność godła w przestrzeni publicznej – napisał.