Nadkom. Robert Opas przypomniał, że zbliżający się okres Świąt Bożego Narodzenia to czas wzmożonego ruchu na drogach. Dodał, że policja dużego natężenia wyjazdów spodziewa się już w piątek, dlatego wtedy będzie też więcej patroli. - Planując podróż, pamiętajmy o swoim bezpieczeństwie, niezależnie od tego, ile kilometrów mamy do pokonania - przekazał nadkom. Robert Opas. Zapewnił, że policjanci dołożą wszelkich starań, aby wspierać podróżnych, koncentrując swoje działania m.in. na udzielaniu uczestnikom ruchu drogowego wszelkiej pomocy.
- Należy jednak wyraźnie podkreślić, że nie może być taryfy ulgowej wobec osób, które naruszają przepisy ruchu drogowego i tym samym narażają innych na ryzyko utraty życia i zdrowia. Policjanci pełniący służbę na drogach w okresie świąt, oprócz kontroli prędkości, będą zwracać szczególną uwagę na stan trzeźwości kierujących oraz sposób przewożenia pasażerów w pojazdach - zapowiedział Opas.
Zwrócił uwagę, by przed rozpoczęciem podróży pamiętać o przygotowaniu swojego samochodu do drogi. - Należy m.in. sprawdzić światła, hamulce, płyny eksploatacyjne, stan opon. Nie pozwólmy też ani sobie, ani innym na nieodpowiedzialne zachowanie, jakim jest wsiadanie za kierownicę pojazdu po spożyciu alkoholu - zaznaczył.
Przypomniał, że warunki zimowe są wymagające oraz przestrzegł przed pośpiechem na drodze. - Koncentracja, dostosowanie prędkości do warunków ruchu w tym m.in. pogody, stanu nawierzchni i własnych umiejętności to kluczowe elementy, które wpływają na bezpieczeństwo nas wszystkich - podkreślił.
Od piątku do wtorku włącznie na drogach każdego dnia służbę będzie pełnić ok. 4 tys. policjantów pionu ruchu drogowego. Poza widocznymi patrolami na drogi wyjadą również policjanci grup SPEED w radiowozach nieoznakowanych wyposażonych w wideorejestratory.
W ubiegłym roku w Święta Bożego Narodzenia doszło do 113 wypadków drogowych, w których zginęło 11 osób, a 137 zostało rannych. Przez trzy świąteczne dni policjanci zatrzymali 561 nietrzeźwych kierujących. Najbardziej tragicznym dniem był jednak przedświąteczny 23 grudnia, kiedy zginęło pięć osób.