Rośnie moda na deskorolkę w Olsztynie. Jak zacząć swoją skaterską przygodę?

Jazda na deskorolce. Jak zacząć?

Rozpoczynając swoją skaterską przygodę warto zaopatrzyć się przede wszystkim w ochraniacze, które pozwolą uniknąć, nie tylko większych kontuzji, ale również mniejszych otarć i skaleczeń, które później mogą utrudniać swobodne poruszanie się. Pomocny będzie również profesjonalny instruktor, dzięki któremu można uniknąć podstawowych błędów nowicjusza. Warto też zwrócić uwagę na zakup odpowiedniego sprzętu, który nie zniechęci nas do jazdy.

- Tak jak mówię często rodzicom „deskorolka deskorolce nie równa”. Ja tu bardzo często jestem na Plaży Miejskiej, więc warto przyjść po prostu podpytać, bo to co dla rodzica wygląda, to nie zawsze oznacza, że jest to dobry sprzęt. Większość tych desek, powiedzmy w pułapie cenowym do 200-300 złotych, to są deski, które faktycznie mają bardzo dużo mankamentów. Raz, że taki sprzęt nie przynosi radości z jazdy, a dwa że często te deski są albo zbyt chybotliwe, albo jeżdżą tylko do przodu. Warto zaopatrywać się w sprzęt w skateshopach internetowych czy lokalnych, który jest profesjonalny – informuje Piotr Bauman z Akademii Deskorolki OSiR.

Gdzie można pojeździć w Olsztynie?

Aktualnie w mieście są dwa pełnoprawne skateparki. Jeden funkcjonuje nad jeziorem Ukiel przy plaży Marina. Drugi znajdziecie na Jarotach, dokładnie na ulicy Herdera 3. Do dyspozycji olsztyńskich skaterów był jeszcze jeden skatepark, który znajdował się w samym sercu Parku Kusocińskiego, jednak ze względu stan techniczny został rozebrany w ubiegłym roku. W Olsztynie znajdują się również trzy pumptracki, na ulicach: Herdera 10 (Jaroty) i Królowej Jadwigi 11 (Grunwaldzka) oraz na zatorzańskiej Górce Jasia.