Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 45-letni mężczyzna, który wybrał się na rowerową wycieczkę z Grudziądza do Olsztyna. We wtorek (7 kwietnia) o godzinie 16.00 został jednak zatrzymany przez olsztyńską policję. Jego niebezpieczna i bezcelowa podróż zakończyła się na ulicy Pstrowskiego.
- Po sprawdzeniu 45-latka w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 150 dni aresztu za przestępstwo kradzieży. - informuje podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie. - Na przykładzie rowerzysty, który jednośladem chciał przejechać dystans kilkuset kilometrów widać, że nie każdy bierze do serca wprowadzone ograniczenia i zakazy w związku z rozprzestrzeniającą się chorobą zakaźną. Policjanci, którzy kontrolowali 45-latka uświadomili mu, że swoim zachowaniem naraża on na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych. - dodaje.
Polecany artykuł: