Praca w supermarkecie nie jest prosta jak "bułka z masłem", choć na pierwszy rzut oka tak właśnie może wyglądać. To nie tylko rozkładanie towaru, obsługa klientów czy dbanie o porządek, ale również szereg innych obowiązków narzuconych przez pracodawcę. Jednym z trudniejszych jest pilnowanie, by utarg sklepu każdego dnia przekroczył ustalony pułap. Jakie sposoby stosują pracownicy supermarketów, by spełnić to wymaganie? Okazuje się, że czasem trzeba stanąć na głowie.
Pracownica Biedronki chciała zwiększyć utarg. Niewiarygodne, co zrobiła
Pracownica Biedronki wpadła na szokujący sposób, którym podzieliła się na krótkim nagraniu na TikToku. – Gdy szef mówi, że są słabe utargi i robisz wszystko, by przyciągnąć klientów – napisała pod filmikiem. Widać na nim, jak kobieta przy stoisku z warzywami okleja się od góry do dołu cenówkami przecenionych produktów. Na koniec jedną z nich przyczepia również do czoła i zaczyna żonglować pomarańczami. Jak nietrudno się domyślić, nagranie nakręcone zostało w celach humorystycznych.
Filmik bije rekordy popularności na TikToku. Ma już niemal milion wyświetleń, a internauci zasypali pracownicę Biedronki całą masą komplementów. Wrażenie zrobiła na nich nie tylko pomysłowość kobiety, ale też jej niesamowite poczucie humoru.
"Biedra nawet nie zdaje sobie sprawy, jaką ma gwiazdę od PR i marketingu", "Wszystkim właścicielom jest zawsze mało. A Tobie życzę takiej energii przez cały następny rok", "Powinnaś być główną specjalistką do tworzenia ekip w całej Polsce", "Rozwaliłaś system" – czytamy w komentarzach.
Walka cenowa Biedronki z Lidlem na memach. Internauci bezlitośni