Dramatyczny pożar kamienicy we wsi Jegłownik. Kobieta z trójką dzieci wyskoczyła przez okno [ZDJĘCIA]

Pożar kamienicy w Jegłowniku pod Elblągiem. Sześć osób trafiło do szpitala

Pożar wybuchł w środę (20 września) kilkanaście minut po godzinie 3.00 we wsi Jegłownik pod Elblągiem. Ogień pojawił się w budynku dwupiętrowym z użytkowym poddaszem - to stara kamienica, dach kryty był dachówką. W pobliżu nie było innych zabudowań. Zapalił się dach i mieszkanie na strychu.

Kobieta i troje dzieci w wieku lat 7, 8 i 9 z płonącego mieszkania na poddaszu wyskoczyli przez okno. Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie Grzegorz Różański poinformował, że stan zdrowia kobiety i trójki dzieci jest poważny. Cała czwórka jest poparzona, mają też urazy związane ze skokiem z wysokości.

Strażacy przeszukiwali każde z mieszkań płonącego budynku. Okazało się, że zamieszkiwało go w sumie 12 osób - jedna z nich była w czasie pożaru pod innym adresem, w sumie ewakuowano 11 osób, z których aż 9 trafiło do szpitali.

Trwa dogaszanie pogorzeliska

Na miejscu było pięć karetek pogotowia i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdańska. Na akcji gaśniczej stawiło się  kierownictwo warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, m.in. zastępca komendanta wojewódzkiego i komendant miejski z Elbląga oraz grupa operacyjna.

W związku z akcją gaśniczą zablokowana jest trasa S22 między Malborkiem a Elblągiem w Jegłowniku. GDDKiA podaje, że objazdy wyznaczono przez wieś Karczowiska Górne. Działania strażaków mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Obecnie pożar dogasza 27 strażaków.