Pożar we wsi Linki. Jedna osoba nie żyje
Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskich strażaków Grzegorz Różański poinformował PAP, że podczas przeszukiwania budynku strażacy znaleźli zwęglone ciało mężczyzny, który nie był mieszkańcem tego budynku. 13 innych osób ewakuowano, ale dwie są poparzone, w tym jedna bardzo dotkliwie, ma sparzone 90 proc. powierzchni ciała. Do szpitala najciężej rannego przetransportowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie Łukasz Zaniewski powiedział PAP, że cały dach budynku, który ma powierzchnię ok. 200 mkw. objęty jest ogniem. Walczy z nim 10 zastępów straży pożarnej - zarówno zawodowych strażaków, jak i ochotników. Na miejscu jest komendant strażaków z Ostródy.
Pożar we wsi Linki wciąż nie jest opanowany
"Gdy pierwsze zastępy przyjechały na miejsce pożar był już mocno rozwinięty. Na ten moment sytuacja nie jest opanowana" - przyznał strażak. Dodał, że w pobliżu nie ma innych zagrożonych ogniem budynków.
Ze zdjęć przekazanych PAP przez strażaków wynika, że płonący budynek jest przedwojennym parterowym czworakiem z użytkowym poddaszem. Na zdjęciach widać, że dach jest pokryty dachówką, cały objęty jest ogniem.