Do eksplozji doszło nocą w przedsiębiorstwie zajmującym się uzupełnianiem butli gazowych. Budynek firmy został poważnie uszkodzony - powiadomił rzecznik rządu Isaac Mwaura w komunikacie na platformie X (d. Twitterze).
Eksplozja spowodowała pożar, który objął pobliski magazyn materiałów oraz sąsiadujące z nim domy mieszkalne - relacjonował rzecznik w rozmowie z agencją Reutera.
Kenijski Czerwony Krzyż poinformował, że do szpitali w Nairobi przyjęto 271 osób. Na miejscu utworzono centrum dowodzenia akcją ratunkową - oznajmił Mwaura.
Agencja AP zauważyła, że łatwość, z jaka pożar dotarł do domów mieszkalnych, wzbudza wątpliwości dotyczące przestrzegania prawa budowlanego i wymogów stawianych deweloperom przez władze miejskie. Przypomniano, że lokalni urzędnicy byli wcześniej oskarżani o korupcję w związku z łamaniem regulacji budowlanych.