Pościg za pijanym kierowcą. Mężczyzna od dwóch dni nie miał prawa jazdy

2020-11-25 14:05

Pewien mieszkaniec Pisza został zatrzymany przez policję dwa razy w ciągu zaledwie kilku dni. Za pierwszym razem miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie, przez co stracił uprawnienia do jazdy. Dwa dni później, by uniknąć kontroli drogowej, postanowił uciec.

Elbląg: Wjechał pod prąd na S7

Na jednej z ulic Pisza policjanci zauważyli pojazd marki Ford Mondeo. Sposób jazdy kierującego tym autem sugerował, że może być pod działaniem alkoholu. Jak informuje nadkomisarz Anna Szypczyńska z KPP w Piszu, w radiowozie włączono sygnały świetlne i dźwiękowe wydając kierującemu polecenie do zatrzymania się.

- Tymczasem kierowca forda przyspieszył i skręcił w boczne wąskie uliczki, gdzie próbował uciec. Ostatecznie uderzył w zaparkowany pojazd marki Fiat Panda. Wówczas wysiadł szybko z auta i próbował jeszcze uciec, ale mu się to nie udało. Został zatrzymany przez policjantów, którzy wyraźnie czuli od niego alkohol. - tłumaczy nadkom. Szypczyńska.

Badanie stanu trzeźwości 42-letniego mieszkańca Pisza wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z mężczyzną jechała znajoma, która była właścicielką tego samochodu. Kobieta ukarana została przez policjantów mandatem karnym za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu przez osobę będącą w stanie po użyciu alkoholu.

Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 17
Czy w tej sytuacji należy zrezygnować z rozpoczęcia wyprzedzania?
Czy w tej sytuacji należy zrezygnować z rozpoczęcia wyprzedzania?

Okazało się, że kierowca forda zaledwie dwa dni wcześniej został zatrzymany do kontroli drogowej kierując pojazdem marki Ford Mondeo. Tamtego dnia badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 1 promil alkoholu w organizmie.

Mężczyzna za nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.