Zgłoszenie o pijanym kierowcy olsztyńska policja otrzymała w niedzielę (23 lutego) we wczesnych godzinach porannych. Wskazany pojazd służby namierzyły na drodze krajowej numer 16 na wysokości miejscowości Łęgajny. - Kierujący nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne wzywające go do zatrzymania się, wręcz przeciwnie – przyśpieszył i zaczął uciekać w kierunku Barczewa. - informuje policja.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze ruszyli za mężczyzną w pościg. W tym samym czasie oficer dyżurny zadysponował do działań dodatkowe patrole z Olsztyna do wsparcia funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Barczewie. Mężczyzna kontynuował ucieczkę, jadąc całą szerokością drogi, tym samym stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie kierujący osobowym renault, podczas próby jego zatrzymania przez drugi policyjny patrol, uderzył w ich radiowóz. Następnie do pościgu włączył się kolejny patrol, którego policjanci ostatecznie użyli radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego i zmusili kierowcę do zatrzymania się na jednej z głównych ulic w Barczewie.
Zatrzymany mężczyzna to 44-letni mieszkaniec gminy Barczewo. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Ponadto miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami i nie był to pierwszy raz, kiedy wsiadł za kierownicę pijany. Mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Wkrótce odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Polecany artykuł: