Klub Mięta zamyka się po siedmiu latach działalności. Był jednym z popularniejszych w Olsztynie
Energiczna muzyka, pozytywni ludzie i świetna zabawa do białego rana. Klub Mięta to jeden z najpopularniejszych klubów w Olsztynie. Lokal został otwarty 31 marca 2017 roku w miejscu Arte Klubogaleria przy ulicy Świętej Barbary. Na pierwszej imprezie pojawiła się Kasia Malenda i DJ Skipek, z projektem Let Us Take You There. Całość dopinał były reprezentant klubu Tetris "Bolo". Niestety po siedmiu latach działalności właściciele zdecydowali o zamknięciu biznesu. Przykrą informacją podzielili się w mediach społecznościowych.
– Odkładaliśmy przekazanie Wam tej informacji od jakiegoś czasu, ale ta chwila właśnie nadeszła. Chwila niełatwa, a informacja na pewno smutna. Postanowiliśmy zakończyć projekt Klubu Mięta. Zawsze dążyliśmy do tego, aby zapewniać naszym Gościom rozrywkę na najwyższym poziomie i w sposób jaki był nam najbliższy. Z żalem stwierdzamy, że w ostatnim czasie nasz koncept się wyczerpał i przestał przynosić oczekiwane efekty. Chcemy, żebyście zapamiętali Miętę tak jak my: roztańczoną i pięknie zieloną – czytamy we wpisie na ich fanpage’u.
Na szczęście będzie jeszcze okazja, by pożegnać się z klubem. – Na dłuższe pożegnanie, podsumowanie i podziękowanie przyjdzie jeszcze czas, dziś chcemy zaprosić Was, tak bliskich nam Przyjaciół, którzy przez ostatnie 7 lat tworzyli z nami to wyjątkowe miejsce na dwa finałowe weekendy zabawy #namiętowo – informują właściciele.
Ostatnia impreza w Klubie Mięta odbędzie się w sobotę 2 grudnia w "prawie pełnym, miętowym składzie Djskim".
Mieszkańcy zrozpaczeni po ogłoszeniu decyzji o zamknięciu klubu
Smutku nie kryją mieszkańcy Olsztyna, którzy chętnie odwiedzali to miejsce.
"Ostatnie miejsce gdzie można było czuć się bezpiecznie i fajnie bawić zamykają w Olsztynie. Olsztyn staje się coraz smutniejszym miastem. Mega szkoda!", "Kawał historii olsztyńskiej rozrywki na dobrym poziomie", "Bardzo niedobrze.... dzięki za to co robiliście do tej pory", "Prawie 7 lat bawiliśmy się w Mięcie - tylko tutaj była wspaniała muzyka, cudowna atmosfera i NAJLEPSZY NA ŚWIECIE DJ BOLO - Adrian Łączkowski... Nie mogę wprost uwierzyć, że się zamykacie... Gdzie teraz będzie można bawić się tak bezpiecznie i na tak wysokim poziomie jak u Was...Eeech. Bardzo mi przykro i smutno", "To miasto umiera" – czytamy w komentarzach.
Klub Mięta w Olsztynie. Fotorelacja z imprezy 8 lutego 2020 roku