Wiadomości

Podejrzany o zabójstwo w gminie Rozogi 52-latek aresztowany. Nie przyznaje się do winy

2024-08-27 9:26

Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował w poniedziałek (26 sierpnia) areszt na trzy miesiące wobec Jacka Z. podejrzanego m.in. o dokonanie zabójstwa mężczyzny w jednej ze wsi w gminie Rozogi. Według prokuratury oddał on w kierunku ofiary dwa strzały z broni palnej. Więcej informacji na ten temat w artykule poniżej.

Trzymiesięczny areszt dla 52-latka podejrzanego o zabójstwo w gminie Rozogi

- Postanowienie w tej sprawie nie jest prawomocne – poinformował w zastępstwie rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Sąd uzasadnił decyzję m.in. tym, że zebrany dotychczas materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, iż podejrzany dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów, za które grozi surowa kara. W ocenie sądu, istnieje realna obawa, że przebywając na wolności, mógłby podjąć próbę ucieczki lub ukrywania się oraz nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań.

Prokuratura przedstawiła Jackowi Z. dwa zarzuty: zabójstwa Mirosława B. poprzez oddanie do niego dwóch strzałów z broni palnej oraz zmuszania funkcjonariuszy policji do odstąpienia od jego zatrzymania.

Jacek Z. Nie przyznaje się do winy, ale potwierdził, że oddał strzały

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jacek Z. formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, choć w złożonych wyjaśnieniach potwierdził, że oddał strzały do pokrzywdzonego

– przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

Według dotychczasowym ustaleń, w piątek po południu w Księżym Lasku 52-letni Jacek Z. wszedł na posesję, na której był jego znajomy 46-letni Mirosław B. Po krótkiej wymianie zdań wyciągnął broń palną nieustalonego dotychczas typu i wymierzył w pokrzywdzonego. Mirosław B. próbował uciekać, ale podejrzany strzelił w jego kierunku, trafiając go w plecy. Gdy mężczyzna upadł na ziemię, Jacek Z. podszedł do niego i z bliska oddał kolejny strzał w głowę.

Po przyjeździe policji Jacek Z. zamknął się w jednym z pomieszczeń na posesji, na której doszło do zdarzenia. Policja zatrzymała go w sobotę rano. Wcześniej przez kilkanaście godzin policjanci zabezpieczali posesję, na której przebywał podejrzewany. Nie podejmował on prób kontaktu z policyjnymi negocjatorami i nie dawał się przekonać do dobrowolnego opuszczenia budynku.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury, Jacek Z. nie miał pozwolenia broń palną. Śledztwo jest w toku.

Wybuch kamienicy w Poznaniu

Zbrodnia w Rozogach. Mężczyzna postrzelił sąsiada

Jak dobrze znasz polskie prawo? Odpowiedz poprawnie na wszystkie pytania i zdobądź uznanie!

Pytanie 1 z 10
Czy w Polsce można prawnie zmienić płeć?