Burza wokół grafiki promującej spektakl "Wszyscy jesteśmy Belén"
Olsztyński Teatr im. Stefana Jaracza przygotowuje na piątek, 28 listopada, premierę spektaklu "Wszyscy jesteśmy Belén" w reżyserii Katarzyny Minkowskiej. Sztuka powstała na podstawie książki Any Eleny Correi "Wszystkie jesteśmy Belén", opowiadającej historię młodej Argentynki skazanej na więzienie za samoistne poronienie. "To opowieść o kobiecie, której ciało stało się dowodem w sprawie, i o systemie, który zapomniał, czym jest empatia" – zapowiada tatr. Jak się jednak okazuje, największe poruszenie wywołuje nie sama tematyka spektaklu, lecz grafika promująca wydarzenie.
Archidiecezja Warmińska: plakat spektaklu obraża katolików
W środę Archidiecezja Warmińska wydała oświadczenie w tej sprawie. Rzecznik kurii ks. Marcin Sawicki napisał w nim, że "w związku ze spektaklem pt. »Wszyscy jesteśmy Belén«, który ma zostać wystawiony na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, wielu katolików naszej Archidiecezji zwróciło się do nas z wyrazami sprzeciwu i niepokoju".
Jak dodał, "w ich opinii towarzysząca wydarzeniu grafika stanowi poważne naruszenie czci należnej Najświętszej Maryi Pannie Częstochowskiej i jest odebrane jako działanie obrazoburcze. Archidiecezja Warmińska zdecydowanie przyłącza się do tego sprzeciwu. Jednocześnie apeluje do organizatorów życia kulturalnego, aby w swoich działaniach uwzględniali wrażliwość religijną mieszkańców naszego regionu. Z pełnym szacunkiem dla wolności artystycznej przypominamy, że wolność ta nie zwalnia z odpowiedzialności za treści, które nie mogą uderzać w to, co dla wielu osób jest najświętsze. Jednocześnie prosimy wiernych o modlitwę o pokój społeczny, wzajemne zrozumienie oraz poszanowanie wartości chrześcijańskich istotnych dla naszej wspólnoty".
Radni: profanacja symboli religijnych
W czwartek swoje stanowisko przedstawili także radni Rady Powiatu Olsztyńskiego, Rady Miasta Olsztyna, Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz posłowie na Sejm RP. W wydanym oświadczeniu odnieśli się do "naruszenia uczuć religijnych oraz profanacji symboli religijnych".
"Jako radni Powiatu Olsztyńskiego, Rady Miasta Olsztyna, Sejmiku Województwa Warmińsko- Mazurskiego, Posłowie na Sejm RP oraz mieszkańcy Warmii i Mazur, a przede wszystkim jako osoby głęboko wierzące, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec grafiki promującej spektakl »Wszyscy jesteśmy Belén«, przygotowanej przez Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
W naszej ocenie oraz w opinii wielu obywateli — grafika ta godzi w uczucia religijne Chrześcijan, wykorzystując w sposób prześmiewczy i poniżający wizerunek inspirowany Obrazem Jasnogórskim przedstawiającym Najświętszą Maryję Pannę z Dzieciątkiem Jezus. Obraz ten jest dla Polaków nie tylko symbolem kultu religijnego, ale również częścią naszych dziejów i tożsamości narodowej.
Tego rodzaju działania: naruszają powagę symboli religijnych, ranią ludzi wierzących, prowadzą do niepotrzebnych napięć społecznych oraz nie mieszczą się w granicach misji instytucji finansowanych ze środków publicznych. Nie ma i nie będzie naszej zgody na obrażanie świętości Polaków, tym bardziej za publiczne pieniądze" – czytamy w opublikowanym w mediach społecznościowym komunikacie.
Radni podkreślają, że sprawa wymaga natychmiastowej reakcji władz samorządowych i państwowych. Wskazują też konkretne działania, których oczekują od instytucji odpowiedzialnych za funkcjonowanie teatru. Domagają się niezwłocznego usunięcia grafiki z przestrzeni publicznej oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za jej publikację. Kolejnym postulatem jest przeprowadzenie kontroli, która oceni, czy teatr działa zgodnie z zasadami kultury publicznej i wartościami ważnymi dla lokalnej wspólnoty. Żądają również, by Zarząd Województwa i Ministerstwo Kultury przedstawiły jednoznaczne stanowisko w tej sprawie.
Komentarz dyrektora teatru: doszło do nieporozumienia
O komentarz poprosiliśmy dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza, Pawła Dobrowolskiego. Poinformował, że szeroko odniósł się do sprawy w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Przekazał agencji, że intencją twórców spektaklu nie było w żadnym wypadku naruszanie uczuć religijnych. – W mojej ocenie doszło do nieporozumienia – powiedział. – Plakat towarzyszący spektaklowi "Wszyscy jesteśmy Belén" odwołuje się do Betlejem. Słowo "Belén" w języku hiszpańskim oznacza właśnie Betlejem – biblijne miejsce narodzin Jezusa, Dom Chleba. To znaczenie jest kluczem do zrozumienia zarówno symboliki przedstawienia, jak i samego plakatu.
Jak wyjaśnił, Belén to także imię głównej bohaterki spektaklu. – Sztuka powstała na kanwie prawdziwych wydarzeń z Argentyny i opowiada historię młodej kobiety skazanej na więzienie po poronieniu. Imię Belén, pod którym stała się znana na całym świecie, nie jest jej prawdziwym imieniem – ma charakter symboliczny, a jej przeżycia stały się impulsem do międzynarodowej dyskusji o prawach kobiet – zaznaczył.
Dyrektor podkreślił, że nie jest to opowieść o kwestiach religijnych, lecz o ludzkim dramacie. – Historia Belén poruszyła szerokie środowiska społeczne, powstał też film, który reprezentuje Argentynę w oscarowym wyścigu. Nasze przedstawienie koncentruje się na osobistej historii i sile, jaką kobiety – w większości argentyńskie katoliczki – okazały bohaterce, doprowadzając do jej uwolnienia - wyjaśnił.
Dobrowolski wyraził również zrozumienie dla wrażliwości osób wierzących. – Chciałbym wszystkich serdecznie zaprosić na spektakl. Prawdziwy sens można zrozumieć dopiero wtedy, gdy pozna się całą opowieść. Zapewniam, że nie było i nie jest intencją twórców obrażanie czyichkolwiek uczuć religijnych - podkreślił.
Odniósł się także do graficznej warstwy plakatu. – Nawiązanie do wizerunku Maryi ma charakter symboliczny i zakorzenione jest w bogatej tradycji chrześcijańskiej ikonografii. Warto pamiętać, że w sztuce Maryja bywa przedstawiana również jako postać bliska wiernym różnych kultur — jako Słowianka, Afrykanka czy kobieta o rysach miejscowej społeczności. Służy to podkreśleniu jej bliskości, wspólnoty doświadczeń i matczynego współczucia wobec każdego człowieka. W tym właśnie duchu powstała nasza interpretacja – zaznaczył dyrektor Dobrowolski.
Źródło: Teatr Jaracza Olsztyn, Archidiecezja Warmińska, Facebook Artur Chojecki, PAP